Jeszcze Zima lyrics by Maryla Rodowicz - original song full text. Official Jeszcze Zima lyrics, 2024 version | LyricsMode.com
Request & respond explanations
  • Don't understand the meaning of the song?
  • Highlight lyrics and request an explanation.
  • Click on highlighted lyrics to explain.
Maryla Rodowicz – Jeszcze Zima lyrics
Jeszcze zima, ptaki chudna
Chudym ptakom glosu brak
W krotkie popoludnia grudnia
W bialej chmurze milczy ptak
Jeszcze zima, dym sie wloczy
W wielkiej biedzie zyje kot
I po cichu nuci, mruczy:
Kiedy wroci trzmiela lot...

Pod sniegiem swiat pochylony
Siwieje mrozu brew
To pora zmierzchow czerwonych
To pora czarnych drzew
A wiatr w kominie spi, bo ciemno
A ja? Co ja? Co bedzie ze mna?

Jeszcze oczy ci rozjasnia
Moje slowo i moj gest
Jeszcze swiece ci jak gwiazda
Ale to juz nie tak jest
Jeszcze tyle trzeba przebyc
Niewesolych, bladych zim
Czy nam zimy wynagrodzi
Letnich ognisk wonny dym?

Pod sniegiem swiat pochylony
Siwieje mrozu brew
To pora zmierzchow czerwonych
To pora czarnych drzew
A wiatr w kominie spi, bo ciemno
A ja? Co ja? Co bedzie ze mna?
×



Lyrics taken from /lyrics/m/maryla_rodowicz/jeszcze_zima.html

  • Email
  • Correct

Jeszcze Zima meanings

Write about your feelings and thoughts about Jeszcze Zima

Know what this song is about? Does it mean anything special hidden between the lines to you? Share your meaning with community, make it interesting and valuable. Make sure you've read our simple tips.
U
Min 50 words
Not bad
Good
Awesome!

Post meanings

U
Min 50 words
Not bad
Good
Awesome!

official video

0-9 A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z